24 listopada 2013

#29







Tego dnia nie było sensu szukać Słońca-chmury i wiatr je zastąpiły. Zmarznięte dłonie nie przeszkodziły nam w zrealizowaniu wcześniejszego planu, a kawa i czekolada na końcu nas dopieściły.

Martyna jest marzycielką i pasjonatką mody. Jest również bardzo pewna siebie, czego jej w pewnym sensie bardzo zazdroszczę. Czyta dużo książek i jeszcze więcej ogląda filmów. Dużo mówi o tak zwanych Ładnych Ludziach (nigdy do końca chyba nie zrozumiem o co dokładnie chodzi w tej kategorii osób).

Wydaję mi się, że na tych zdjęciach jest cała ona...






... Skryta w swej elegancji.

15 listopada 2013

#28

Drodzy,
Przed Wami kawałek deszczowego Krakowa, za którym tęskni każda cząstka mnie. Ale nie ubolewam tak bardzo, bo wiem, że zimą na pewno tam wrócę.